WYCIECZKA DO MINI ZOO
Na miejscu powitał nas Pan Ariel i ciekawski daniel, który był naszym wiernym towarzyszem przez cały czas pobyt. Zwiedzając kolejne zakamarki mini Zoo poznaliśmy miniaturowe koziołki: Ołka i Balbinkę. Ołek jest dość zazdrosny o swoją koleżankę Balbinkę ilekroć karmiliśmy lub głaskaliśmy Balbinkę był zawsze bardzo blisko i z dużą gracją prezentował swoje pokaźne rogi. Razem z koziołkami mieszkają owce kameruńskie, które przybyły tu z Wybrzeża Kości Słoniowej. Mieliśmy okazję również zobaczyć i pogłaskać kurki ozdobne. Te z hodowli Pana Ariela należą do rasy sułtańska, pochodzącej z Turcji. Bardzo nam się podobały, chociaż nikt z nas nie był w stanie zobaczyć jakiego koloru te kurki mają oczy. Dużym zainteresowaniem cieszyły się króliki te małe i te duże. Najwięcej radości sprawiło dzieciom spotkanie z alpakami. Można było je głaskać przytulać i karmić. Wszystkie alpaki mają swoje imiona Leon, Baca, Bedim i Berlin przybyły z Chille. Pan Ariel z dużą pasją opowiadał o wszystkich swoich podopiecznych. Nie zabrakło też trudnych pytań od dzieci. Bardziej odważni mogli przymierzyć poroże daniela które zrzucił w poprzednim roku, wyglądało okazale. Po zajęciach w terenie odbyły się warsztaty. Każdy z uczniów mógł wykonać własną alpakę i to z prawdziwej wełny mieszkających w tym Zoo alpak. Prace były bardzo kolorowe i kudłate. Pan Ariel pokazał nam na mapie jaką drogę musiały przebyć zwierzęta zamieszkujące w tym mini Zoo.
Na zakończenie wycieczki zjedliśmy kiełbaski z grilla. Dość niechętnie żegnaliśmy się z poznanymi tu zwierzętami. A daniel, który nas przywitał, odprowadził również do autokaru.
Koszt wycieczki został sfinansowane ze sprzedaży kartek wielkanocnych wykonanych przez uczniów klasy pierwszej Szkoły Przysposabiającej do Pracy.